Darek Pala: Eseje
-
Artysta: Darek Pala
Tekst: Marta Kowalewska
Z pudełka
Rodzimy się wolni, bez ograniczeń. Później za sprawą zakazów, przesądów, rodziców, profesorów, zanim się spostrzeżemy, budujemy wokół siebie mur. I tak naprawdę nie wiadomo, czy to my sami czy inni zamykają nas w pudełku ograniczeń...
-
Artysta: Darek Pala
Tekst: Ewa Klekot
Złota rybka i szklana kula
Akwaria są doskonałym pojemnikiem na marzenia. Chronione szybą ze szkła lub pleksi mogą płynąć swobodnie, zanurzone w oleistym żywiole: piaszczyste laguny usłane wielobarwnymi muszlami, rafy koralowe, zakola Ukajali, rozmaite biotopy - światy zamknięte w szkle, bezpieczne pożywki dla naszych snów.
-
Artysta: Darek Pala
Tekst: Agnieszka Wasieczko
Zbudować formę kolorem
W kryształowych szybach migotały iskry światła, w koralowych gajach pływały złote rybki i tęczowe meduzy, trącały się pyszczkami, płetwami, śliskimi ogonami, ciekawie wytrzeszczały wielkie oczy kraby i żółwie, szmaragdowe łany morskich traw mieniły się od różnobarwnych rozgwiazd i jeżowców, które tam miały swe mieszkanie, z urwistych skał zwieszały się całe gromady żółtych gąbek...
-
Artysta: Darek Pala
Tekst: Wojciech Tuleya
Wazon nr 1
Wazony są najbliższe kapistowskiej definicji obrazu. Pala nasyca je jednak emocjami, które zupełnie nie pasują do sztuki bukieciarstwa. Wazony są rudymentarne, archaiczne, brutalne. Widać w nich zarówno, tak cenione przez kolorystów, „zmaganie się” z materia malarską, jak i zdolność malarza do niezawodnego znajdowania kolorystycznej puenty.
-
Artysta: Darek Pala
Tekst: Wojciech Tuleya
Darek Pala. Malarstwo
Książka Darek Pala. Malarstwo łączy cechy dzieła krytycznego z pełną emocji opowieścią o życiu i twórczości najmodniejszego malarza warszawskich lat 90., którego sztuka jest najlepszym dokumentem stylu i gustu początku polskiego kapitalizmu.
-
Artysta: Darek Pala
Tekst: Małgorzata Czyńska
Piękno samo pchało się w oczy
Przede wszystkim kolor. Dla Darka Pali to priorytet, punkt wyjścia w myśleniu o obrazie, w malowaniu. Forma i stylistyka jego prac ciągle się zmienia – od komiksowych scenek przeszedł do prostoty pojedynczych motywów, od wielości ornamentów do syntezy, od rozbudowanej fabuły do skupienia, wręcz kontemplacji skromnej martwej natury. Jedno pozostaje niezmienne: nadrzędna rola koloru.