Buchalteria wyobraźni

Daniel Zarewicz Tekst: Daniel Zarewicz



Zachowane w nielicznych fragmentach religijne refleksje Greków, wydają się czynić aluzje do wiedzy znanej jedynie wtajemniczonym, ale znacznie starszej od tej, którą przekazywali nam Orfeusz, Muzajos, Hezjod czy dostojny Homer. Obecnie nasza potrzeba kontaktu z mądrością starożytnych bywa częściowo zaspokajana przez powszechnie dostępną literaturę w języku starogreckim. Jest jednak ona stosunkowo młoda i co gorsza nader skromna, zważywszy że wedle uczonych analiz zachowało się z niej do naszych czasów marne kilka procent tekstów.

Daniel Zarewicz
Daniel Zarewicz Daniel Zarewicz Daniel Zarewicz Daniel Zarewicz

Poszukiwania prajęzyka języka jaki znamy wydawały się do tej pory zakończone, żeby nie powiedzieć zamknięte, bo brak nowych zabytków piśmiennictwa czy epigrafiki był równoznaczny z brakiem nowych źródeł badawczych do poznawania pierwotnych form komunikacji.

Dopiero sensacyjne odnalezienie kodeksu chromaglifów (kolorowych świętych znaków) ukrytych w podziemiach jednego z Neapolitańskich, a zbudowanego na ruinach greckiej świątyni Erosa kościołów pod wezwaniem Męczenników niezaspokojonej Miłości, pozwoliło na odkrycie zabytku sięgającego najdawniejszych pokładów kultury zachodniej i stanowiącego zapis mitycznego języka Stworzenia. Wiele wskazuje na fakt, że odnaleziony zbiór niespełna pięciu tysięcy kolorowych znaków zgromadzonych w trzynastu kodeksach, jest poszukiwanym już w starożytności kodem – jakim bóstwo posługiwało się w procesie stwarzania świata. Bóg stwarzał świat w swojej głowie, sercu i jądrach (boska triada), poprzez wyobrażenie sobie przyszłych bytów w głowie pod postacią kolorowych, łechtających jądra i poruszających serce symboli. Obrazy te były niejako negatywami „wywoływanymi” już w świecie fenomenalnym jako fizyczne prapostacie – „pozytywy” wszystkiego co żyje. Ergo: to co bóstwo wyłaniało w sobie z niebytu – przyjmowało następnie fizyczną postać na etapie stwarzania fenomenalnego świata, dzięki działaniu światła słonecznego, które je naświetlało i uobecniało, będąc tym samym pierwszym katalizatorem życia w procesie przechodzenia z potencji do aktu.

Daniel Zarewicz

Wychwytywaniem, rozpoznawaniem i zapisywaniem owego boskiego kodu zajmowali się pisarze chromagrafowie, którzy z boskiego nadania i przy użyciu świętych pigmentów prowadzili buchalterię boskiej wyobraźni – zapisując epifania po epifanii – kolejne stopnie emanacji boskiej kreacji.

Daniel Zarewicz

Wydaje się, że studiowanie, kontemplowanie i refleksja nad owym zbiorem kolorowych symboli prowadzi do zrozumienia tajemniczego związku wielości z jednością, a tym samym do poznania Bóstwa, które będąc jednością, jest równocześnie źródłem emanującej nieustannie wielości. Paradoksalność należy do istoty boskiego stworzenia. Wiele wskazuje na to, że wielość i różnorodność zapisanych w kodeksach kolorowych znaków i symboli, jest również próbą zmierzenia się z zapisywaniem tego, czego pozornie zapisać się nie da – zmienności, dlatego zajęcie chromagrafa wymagało nie tylko najwyższych kompetencji duchowych i intelektualnych, ale również najwyższego poświęcenia. Ktoś, kto zapisuje zmienność pulsującego boga, nie może przecież zaprzątać sobie głowy krępującą wyobraźnię stałością poglądów śmiertelnika. Za swoją służbę chromagrafowie dostępowali zaszczytu boskiej śmierci, to znaczy nie umierali jak ludzie, ale śmierć była dla nich jednoznaczna z natychmiastowym połączniem się przedmiotem swojej kontemplacji. Na marginesie jednego z kodeksów uczeni odnaleźli zagadkową notatkę średniowiecznego scholiasty, której wymowa wydaje się jasno wskazywać na ogromną wagę oglądanego i komentowanego kodeksu: „extra colorem nulla salus” co w wolnym tłumaczeniu można rozumieć, że tylko dostrzeżenie i upojenie barwnością stworzenia może stanowić dla człowieka via regia (królewską drogę) do doczesnej szczęśliwości.

Wernisaż

Zdjęcia: Jacek Łagowski

Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż Wernisaż


Wybrane prace

zobacz wszystkie