Gry barwne
Zofia Matuszczyk-Cygańska ukończyła właśnie 90 lat. Ale wystawa Gry barwne nie jest okolicznościowa laurką. Mimo, że to tylko jedna z trzystu wystaw, w których artystka brała udział, jest jednak wystawą wyjątkową.
Po raz pierwszy trafiłem do pracowni malarki 7 lat temu. Było tam wiele obrazów pamiętających czasy młodości moich dziadków i rodziców. Ale co innego zaskoczyło mnie najbardziej: zobaczyłem wiele nowych płócien. Pani Zofia rozpoczynała właśnie kolejną przygodę swojego twórczego życia – cykl obrazów mozaikowych.
Gry barwne to prezentacja tej ogromnej pracy. Te późne obrazy Zofii Matuszczyk-Cygańskiej okazały się rewelacją. Są pełne młodzieńczej siły, a jednocześnie dojrzałe. Na każdym płótnie, artystka od nowa rozpoczyna kolejną partię swojej gry z kolorem. I każdą z tych partii nieomylnie wygrywa.
Wystawą Gry barwne Pani Zofia domalowała swój własny suplement do historii polskiego koloryzmu.