Pocałujemy się w usta
Dobry Maneger - obraz Katarzyny Swinarskiej powstał dzięki informacji prasowej.
„W jakimś kolorowym magazynie przeczytałam newsa: >Media donoszą, że Jessica X. myje włosy zaledwie dwa razy w miesiącu..<. Konsternacja, zażenowanie…
W kolejnym akapicie czytam dalej: >Jednak manager artystki stanowczo dementuje…< Uff, co za ulga, co za manager, kocham go, maluję go: przystojny brunet, trochę niechlujny i alkoholik, pali papierosa, a poza tym niewiele robi, niewiele mówi… wystarczy że jest i że dementuje wszystkie złośliwe plotki na temat artystki. I tak z przypadkowej karuzeli odczuć może powstać obraz, chociaż przeważnie najpierw szukam zdjęć, nie słów. No i mężczyzn maluję bardzo rzadko, kobiety wyrażają znacznie więcej. Ale nie wyobrażam sobie, żebym mogła zamknąć się w pracowni z jakąś kobietą, a na dodatek kazać jej się rozebrać i tkwić w bezruchu - to jest sytuacja wyjątkowo poniżająca, wręcz sadystyczna, a przy tym powiedzmy sobie szczerze - mało naturalna.
Wolę malować z fotografii. Jesteśmy otoczeni zdjęciami, ludzie pstrykają zdjęcia komórkami właściwie bez przerwy. Taki jest nasz świat, ten świat mnie interesuje”.